W Gołkowie było wspaniale choć ślisko. Ania i Magda bardzo uważają.
piątek, 22 stycznia 2010
czwartek, 21 stycznia 2010
Pierwsze warsztaty. 19 stycznia. Miesiączkowo
We wtorek rano pobudka nie nalezała do najprzyjemniejszych, ale dzielnie wyruszyliśmy o 7 rano z Warszawy, zeby o 10 zameldować się w szkole w Miesiączkowie i przygotować pomieszczenia do zajęć.
Michał - Pan Kierowca - jak zwykle niezawodny, dowiózł nas punktualnie do szkoły, mimo, że jego nowy GPS za wszelką cenę chciał nas wywieźć w pole (dosłownie!)
W województwie kujawsko-pomorskim trwają ferie, szkoła zapewnia opiekę dzieciom przez kilka godzin dziennie. W poniedziałek odbył się bal karnawołowy, we wtorek warsztaty Zachęty na kółkach, a w środę huczny dzień Babci i Dziadka. Mimo tak wielu atrakcji dzieci nie wyglądały na znudzone, przywitały nas bardzo serdecznie, zakasały rękawy i zabrały sie do roboty. Najpierw posłuchały opowieści o Zachęcie i zobaczyły prace z wystawy "Wszystkie stworzenia duże i małe" - obecnie pokazywanej w Zachęcie.
Pracom przyglądały się panie nauczycielki z okolicznych szkół. Miały mozliwość na bieząco śledzić przebieg warsztatów i zadawać nam pytania.
A potem zgasło światło i sala zmieniła się w przedziwny las z mnóstwem stworzeń duzych i małych...
Ania Owsiany i Magda Komornicka wytłumaczyły na czym będą polegać zajęcia plastyczne i zaczęło się tworzenie.
Zadaniem dzieci było stworzenie lasu zimą. Najpierw powstawały maski rozmaitych zwierząt, a później las naklejany na duże kawałki folii. Do dyspozycji były wyłącznie białe miateriały.
Pracom przyglądały się panie nauczycielki z okolicznych szkół. Miały mozliwość na bieząco śledzić przebieg warsztatów i zadawać nam pytania.
A potem zgasło światło i sala zmieniła się w przedziwny las z mnóstwem stworzeń duzych i małych...
Subskrybuj:
Posty (Atom)